Przechadzająca się nonszalancko po warszawskiej Pradze Północ
Ola burzy wszelkie stereotypy dotyczące tej dzielnicy. Okazuje się, że w
okolicach Parku Praskiego spotkac można nie tylko panów w ortalionowych dresach
i handlujące kapciami przekupki. Wręcz przeciwnie! Ola ma na sobie niezwykle
gustowny beżowy płaszcz, który czyni z niej osobę elegancką, ale i nieco
dekadencką (co podkreśliła nasza znajoma wkłądając rękę do kieszeni:)). Ciekawe
są też wybrane przez nią dodatki- fioletowa chustka i kolczyki w podobnym
kolorze oraz niezobowiązujące trampki. Trampki to - wg Oli - najważniejszy
element jej ubioru.
Ola wyznała panu grzywce i pani lukrecji, że jej prawdziwą
pasją jest literatura. Uwielbia też dobre kino - poleca filmy Almodovara i
"Śniadanie na Plutonie". Chętnie zaprosiłaby każdego na filiżankę
(no, ostatecznie plastikowy kubeczek) kawy i na ciemny chlebek z suszonymi
owocami. Ola to kolejna niepodobna!
Nice! Check out my post about Warsaw ;)
ReplyDeletehttp://onceonegirl.blogspot.com/2013/10/my-warsaw-adventure.html